Blog na który właśnie trafiliście jest miejscem mojej wesołej twórczości. Możecie tu znaleźć fanfiction z moimi azjatyckimi ulubieńcami w roli głównej.

Raczej nie planuję tu zamieszczać historii z wątkiem yaoi z tej prostej przyczyny, że nie jestem fanką takich ff. Chociaż nie twierdzę, że kategorycznie nic takiego się nie pojawi, bo może kiedyś będę miała chwilowe zaćmienie umysłu, kto wie... :)
Aktualizacja - popełniłam właśnie jedno, więc moje zarzekanie się poszło na nic, ale to wszystko "wina" osób, które na pewno wiedzą, że to o nich właśnie piszę :P

Nie wiem jak regularnie będą zamieszczane posty, więc nie będę tu składać żadnych obietnic.

Jeśli coś się Wam spodobało (lub nie) to zapraszam do komentowania.

środa, 20 marca 2013

~Scenki rodzajowe~ Taemin i Minho 6

rysunek pochodzi ze strony froggie-mushroom.tumblr.com

Minho leżał na łóżku zakopany pod kocem i czytał książkę. Taemin przez chwilę uważnie go obserwował, po czym władował się na posłanie koło niego. Starszy chłopak lekko się odsunął, robiąc mu miejsce, ale jego oczy nawet na chwilę nie oderwały się od lektury.
- Minho hyung? - zaczął rozdrażnionym głosem.
- Hmmm - wymruczał Minho, cały czas skupiony na akcji powieści.
- Normalnie mam już tego dość.
- Hmmm...
- Dzisiaj znowu nazwali mnie słodkim - westchnął zrezygnowany i znużony przesunął się na plecy. - Onew hyung próbował to jakoś naprawić, ale wiesz jacy oni są.
- Hmmm...
- Na Boga - wyrzucił ręce do góry. - Przecież nie mam już szesnastu lat! Jak długo jeszcze będę musiał walczyć z tą przeklętą łatką "tego słodkiego"?!

niedziela, 17 marca 2013

~Arogant~ Part 6.


Minął kolejny miesiąc. Key ciągle spotykał się z Oliwią na korepetycjach. Na początku próbował ją jeszcze podpytywać, ale dziewczyna ciągle zmieniła temat, więc w końcu zrezygnował. Mimo to coś się zmieniło. Wprawdzie ubrania dziewczyny były ciągle takie same i widząc je niezmiennie zgrzytał zębami, ale zaczęli ze sobą rozmawiać. Nie tylko o nauce. Tak normalnie. O wszystkim. Kibum’owi zawsze udawało się ją dłużej zatrzymać, wciągając w rozmowę. Odkryli, że mają ze sobą wiele wspólnego i zgadzają się ze sobą w różnych istotnych sprawach. Oczywiście sporo też ich różniło i często się sprzeczali, ale zawsze udawało się im dojść do porozumienia. Teraz ich czas był wypełniony nie tylko nauką, ale również śmiechem, przekomarzaniem i kłótniami.
Key siedział właśnie u siebie z chłopakami, kiedy rozdzwonił się jego telefon. Podniósł go i uśmiechnął się, widząc imię dzwoniącego.

piątek, 8 marca 2013

~Arogant~ Part 5.



Key szybkim krokiem przemierzał korytarz w instytucie. Na jego twarzy widniała determinacja, a ręce miał zaciśnięte w pięści. W końcu dojrzał interesującą go salę. Stanął w drzwiach i objął wzrokiem całe pomieszczenie. Po sekundzie dojrzał osobę, której szukał.
Siedziała tam. Znowu w tej okropnej czapce i szaro-burych ciuchach, coś czytając. Wyglądała równie nieciekawie co zawsze. A może coś mi się pomyliło? Cholera, muszę dowiedzieć się prawdy! Wszedł do sali i zawisł nad dziewczyną – Ty! – rozległ się jego pełen pretensji głos.
Oliwia uniosła na niego zdezorientowane spojrzenie. Kibum widząc jej nieprzytomny wzrok tylko bardziej się zirytował.
- Chodź za mną.
- Mam zaraz zajęcia – odburknęła i ponownie skupiła się na książce.
- Masz jeszcze piętnaście minut – wysyczał. – Możesz wstać i pójść za mną albo możemy tutaj porozmawiać. Mi jest wszystko jedno.